google-site-verification=67MXGFjCFF3qsii8zWXraFIje9zmPbQfpfqn893raGo
top of page

Moja przygoda z psychologią

Zaktualizowano: 4 cze 2024

W dzisiejszym wpisie chciałabym opowiedzieć Ci więcej o jednym z moich zainteresowań. Opowiem Ci o tym jak zaczęła się ta przygoda, dlaczego się rozkręciła oraz co robię, aby nadal trwała.


Tematyka związana z psychologią była dla mnie zawsze pociągająca, jednak wydawało mi się, że jeżeli nie zdecydowałam się na studia psychologiczne nie mam już żadnej możliwości realizowania się w tym obszarze. Jednak, na szczęście, byłam w błędzie. Na początku w ręce wpadł mi magazyn psychologiczny "Charaktery". Cieszyła mnie możliwość poznania ciekawostek związanych z tym obszarem -na długo samo czasopismo mi wystarczyło. Jednak w związku z moją branżą, gdzie jest wiele osób z wykształceniem psychologicznym, chciałam dowiedzieć się więcej. Zamarzył mi się kurs psychologii, ale taki porządny. Nie materiał, który przerobię w 2 godziny i i tak niczego się nie dowiem. Kiedy już straciłam nadzieję na to, że jestem w stanie taki znaleźć, pojawiła się taka szansa. Znalazłam kurs akademicki prowadzony pod szyldem Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu - otwarte zajęcia łączące ludzi, którzy - tak jak ja - interesują się psychologią. Z sukcesem wzięłam udział w dwóch częściach kursu, co uświadomiło mi tylko jak mało wiem. Dzięki profesjonalizmowi oraz pasji prowadzącej kurs byłam głodna nowej wiedzy. Dlatego decydowałam się na trzy super akademickie podręczniki. Bardzo lubię czytać, jednak podręczniki, i do tego akademickie na pewno, nawet dla mnie, stanowią wyzwanie. Każdy tom liczy około 800 stron naprawdę merytorycznej wiedzy. Nie jest to zdecydowanie lektura dla niecierpliwych.

Pierwsza książka, którą czytam jest to "Psychologia akademicka" tom 1, autorstwa Jana Strelau oraz Dariusza Dolińskiego. Mam za sobą mniej więcej 1/3 tekstu i już widzę jak niesamowicie poszerzyły się moje horyzonty. Postanowiłam przeczytać ją od deski do deski, bo wyszłam z założenia, że jeżeli opuszczę jakiś temat to potem niesamowicie ciężko będzie mi do niego wrócić. Jestem dumna ze swojej decyzji oraz uporu, bo jest to wiedza naprawdę warta tego, aby ją zgłębić. Druga część jest to również dość obszerna pozycja "Psychologia Akademicka" tom 2 - dopiero przede mną. Patrząc na objętość wybranych przeze mnie lektur oraz merytorykę, biorąc pod uwagę to, że nie jest to lektura, którą czyta się jednym ciągiem, przyjmuję sobie dłuższy horyzont czasowy na ukończenie podręczników. Założyłam, że będę potrzebować około roku - półtorej. Wszak studia z tej tematyki zajmują 5 lat, a niektóre tematy warto dodatkowo sobie przemyśleć i poukładać w głowie, więc częste przerwy są nawet wskazane.

Staram się odłożyć na chwilę lekturę, szczególnie wtedy, gdy czuję, że za dużo informacji na raz się pojawia, albo gdy mam przed sobą jakiś trudny temat czy zagadnienie. Z psychologią jest tak, że wiele tematów jest mocno obciążających psychicznie i trzeba też dbać o siebie, żeby nie czuć przeciążenia oraz przytłoczenia nadmiarem informacji. Szczególnie, gdy robię to dla własnego rozwoju i z zainteresowania. Nie ma być to dla mnie męka czy coś, co sprawia, że czuję się źle.



Kolejna książka, którą już mogę polecić jest "Psychologia w biznesie" pod redakcją naukową Bohdana Rożnowskiego oraz Pawła Fortuny. W podręczniku znalazłam wiedzę, której szalenie mi brakowało. Już po przeczytaniu pierwszego rozdziału wiedziałam, że ta książka jest stworzona dla mnie i skrojona do moich potrzeb. Tu mam akurat inną strategię czytania - wybieram rozdziały, które mnie interesują lub w obecnym momencie są mi potrzebne. Myślę, że jest to pozycja obowiązkowa dla Menagerów i przydaje się podczas współpracy z ludźmi.

Ostatnio również stałam się fanką podcastów. Chciałabym polecić Ci ciekawy podcast. Są to nagrania Mirosława Brejwo "Psychologia, którą warto znać". Podcast ciekawy, ponieważ można więcej dowiedzieć się o wykorzystaniu wiedzy psychologicznej w codziennym życiu. Do tego forma podcastów ostatnio bardzo mnie przekonuje - mogę spacerować, jeździć na rowerze czy zajmować się obowiązkami domowymi, a jednocześnie poszerzać swoją widzę oraz horyzonty.


Zachęcam Cię do szukania swoich sposobów na rozwój. Takich, które w optymalny, dopasowany do Twojego trybu życia sposób pozwalają Ci na poszerzanie wiedzy i horyzontów, dostarczając tematów do przemyśleń oraz dyskusji. Na pewno warto starać się codziennie dowiedzieć czegoś nowego, aby mieć satysfakcję z każdego przeżytego dnia.

コメント


bottom of page