Ambicja czasem nie pomaga...

Dobrze wiemy, że zbyt ambitne cele nie ułatwiają nam realizacji postanowień. Chociaż wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, to jednak nadal częsty błąd, zarówno wśród początkujących jak i doświadczonych w planowaniu osób. Dlaczego wpadamy w taką pułapkę i jak sobie z nią poradzić?

Jak mówi słynne powiedzenie “Nie od razu Rzym zbudowano”- nie da się zrealizować ambitnych celów od ręki, od zaraz. Na wszystko trzeba czasu oraz odpowiedniego przygotowania. Zbyt ambitne cele przeszkadzają nam, ponieważ często są źródłem frustracji i demotywacji.

Zapominamy, że trzeba poświęcić na nie więcej czasu i energii, a do tego nie planujemy odpowiednio etapów realizacji. Realizacja celu jest drogą. Kierując się ambicją i goniąc za utopijną wizja nie osiągniemy upragnionych rezultatów. Jeżeli masz cel, który jest odległy, wymaga więcej pracy, zacznij od zaplanowania odpowiednich kroków i poszczególnych etapów wykonania. Określ mniej więcej czas jaki będzie Ci potrzebny, zasoby i ewentualne problemy, które mogą pojawić się na Twojej drodze. Przewidując trudności zastanów się jak sobie z nimi poradzisz, kogo poprosisz o pomoc. Dodaj również odpowiedni czas na “poślizg”, aby zminimalizować ryzyko frustracji - jednak nie za dużo, żeby jednak termin realizacji był dla Ciebie motywujący. Zastanów się również nad docenianiem i nagradzaniem kroków - jak będziesz celebrować swoje małe sukcesu oraz końcowy rezultat swojej pracy? Nie zapominaj o tym kroku! Radość z sukcesów jest kluczowym elementem, ponieważ pozwala czerpać przyjemność z osiągania sukcesów oraz motywuje do realizacji kolejnych celów.